\
Początkowo były to tylko wstępne plany ustalane na portalu społecznościowym facebook, ale ja i tak wcześniej postanowiłem się zabrać za szukanie jakiegoś konkretnego i taniego noclegu.
Razem ze znajomymi bardzo kochamy polskie góry i cenimy sobie spokój oraz cisze więc chciałem znaleźć coś o chociaż trochę przybliżonym stanie.
Po paru dniach znalazłem dużą ilość ciekawych ofert, ale powoli wydawało mi się że wszystkie dyskusje i chęci, które mieliśmy pisząc na facebooku nagle zaczęły upadać.
Dlatego też postanowiłem podzwonić do tych osób, które na początku miały chęci wyjazdu a teraz nagle przestały się udzielać na grupie.
Przez ten czas, którym zająłem się rozmowami przez telefon okazało się że tylko dwie osoby z siedmiu nie mają już chęci podjęcia się wyprawy a reszta po prostu była zajęta czymś innym i nie miała czasu na to aby udzielać się na naszej grupie.
Gdy zdobyłem już potrzebne informacje od swoich znajomych, następnego dnia postanowiłem zabrać się za kolejne wykonywanie telefonów w celu ustalenia terminu spotkania się ze wszystkimi w prawdziwym świecie po to aby wspólnie znaleźć miejsce gdzie spędzimy swój wolny czas.
Po trzydziestu minutach poszukiwań jakiejś dobrej kawiarni w moim mieście znalazłem coś ciekawego i poinformowałem wszystkich przez telefon, że spotkamy się na rynku o godzinie szesnastej.
Dzięki mojej wspaniałej inicjatywie w ciągu niecałej godziny spędzonej pijąc dobrą kawę i przeglądając przeróżne oferty na moim laptopie, znaleźliśmy naprawdę ciekawą propozycje spędzenia swojego urlopu żyjąc tanio i w cichym nietłocznym miejscu Zakopanem.